Samoczynne wyłączanie piekarnika podczas nagrzewania

Zgłoszenie dotyczyło piekarnika elektrycznego, który w sposób losowy wyłączał się w trakcie nagrzewania, najczęściej przy osiąganiu temperatury ok. 150–180°C. Użytkownik opisywał, że urządzenie startuje prawidłowo, grzałki załączają się i po kilku minutach pracy wszystko gaśnie, łącznie z wyświetlaczem, po czym po krótkiej przerwie piekarnik daje się ponownie uruchomić. Sytuacja powtarzała się częściej przy dłuższych cyklach pieczenia i w trybach z użyciem grzałki górnej oraz termoobiegu, natomiast w funkcji rozmrażania objaw występował sporadycznie. Wstępna kontrola instalacji elektrycznej i zabezpieczeń w rozdzielni nie wykazała nieprawidłowości, a brak wybicia bezpiecznika wskazywał raczej na problem w samej elektronice urządzenia. Dodatkowo użytkownik zauważył, że im dłużej piekarnik pozostawał podłączony do sieci, tym szybciej następowało samoczynne wyłączenie przy kolejnych próbach nagrzewania, co sugerowało związek z nagrzewaniem modułu sterującego.

Po demontażu piekarnika z zabudowy i zdjęciu osłon stwierdzono wyraźne ślady termiczne w okolicy modułu zasilającego i sekcji przekaźników sterujących grzałkami. Kondensatory w części pierwotnej przetwornicy miały napuchnięte obudowy, a laminat w rejonie rezystora rozruchowego był przyciemniony. Pomiar napięć na wyjściu zasilacza wykazał, że w momencie zwiększonego poboru mocy przez grzałki napięcie pomocnicze dla elektroniki spadało poniżej wartości gwarantującej stabilną pracę mikrokontrolera. W stanie zimnym moduł potrafił utrzymać parametry w dopuszczalnym zakresie, jednak po kilku minutach nagrzewania wartości zaczynały „pływać”, a układ sterujący wchodził w obszar niestabilności. Objawiało się to krótkimi resetami, które użytkownik odbierał jako całkowite wyłączenie piekarnika, ponieważ wszystkie funkcje znikały z panelu, a ponowne uruchomienie wymagało chwilowego odczekania, aż elementy nieco ostygną.

Dalsza diagnostyka z użyciem obciążenia zastępczego wykazała, że przy odłączeniu grzałek i pracy wyłącznie z minimalnym poborem mocy zasilacz zachowuje się poprawnie, a napięcia wtórne pozostają stabilne nawet po długim czasie. Problem ujawniał się dopiero przy realnym obciążeniu piekarnika, gdy sumaryczny pobór prądu oraz nagrzewanie komory powodowały wzrost temperatury modułu. Wraz z nagrzewaniem rosła rezystancja niektórych połączeń lutowanych, a zmiany parametrów kondensatorów filtrujących w torze zasilania logiki potęgowały spadki napięcia w krytycznych momentach pracy. Szczególnie widoczne było to w fazach, w których jednocześnie przełączały się przekaźniki grzałek i wentylatora, co generowało krótkie impulsy obciążenia, a osłabiony układ zasilania nie był w stanie ich w pełni skompensować. W efekcie mikrokontroler otrzymywał zasilanie na granicy swojej specyfikacji i reagował resetem.

Analiza sygnałów sterujących przekaźnikami pokazała, że na skutek niestabilności zasilania pojawiały się chwilowe zakłócenia w logice sterującej, które mogły prowadzić do niejednoznacznych stanów wyjściowych. W skrajnych przypadkach powodowało to jednoczesne, krótkotrwałe przełączenia różnych sekcji grzewczych, co dodatkowo obciążało tor zasilania i przyspieszało moment wyłączenia całego piekarnika. W trakcie testów z kamerą termowizyjną zaobserwowano lokalne przegrzewanie obszaru wokół przetwornicy oraz przekaźników, potwierdzające wieloletnią pracę elementów w podwyższonej temperaturze. Charakterystyczne było to, że po schłodzeniu modułu objaw ustępował, a piekarnik potrafił zrealizować krótszy cykl bez wyłączenia, co wprowadzało użytkownika w błąd i utrudniało jednoznaczne powiązanie problemu z konkretnym elementem.

Zakres naprawy objął wymianę kondensatorów w sekcji pierwotnej i wtórnej zasilacza, wymianę rezystora rozruchowego, przelutowanie newralgicznych punktów w okolicy przetwornicy oraz weryfikację stanu przekaźników pod kątem nadpaleń styków. Dodatkowo poprawiono cyrkulację powietrza wokół modułu, usuwając nagromadzony kurz i korygując prowadzenie przewodów tak, aby nie blokowały przepływu. Po wykonaniu prac piekarnik został poddany serii testów z wielokrotnym nagrzewaniem do wysokich temperatur, bez powtórzenia samoczynnych wyłączeń. Stabilność napięć w części niskonapięciowej utrzymała się w granicach nominalnych zarówno w warunkach pełnego obciążenia, jak i po dłuższym czasie pracy. Podobne przypadki, w których z pozoru losowe wyłączanie piekarnika wynika z kumulacji problemów w torze zasilania i przegrzewania modułu, są opisywane w materiałach serwisu AGD we Wrocławiu, gdzie zestawia się je z wpływem wieloletniej eksploatacji w zabudowie o ograniczonej wentylacji.